niedziela, 13 września 2015

pociąg życia

Gdzie ja jestem? Nie nadaje się do tego świata. Poczta za daleko, a tramwaje jeżdżą tylko co godzinę. Nie nadaje się. 
A Zdzisiek pokłócił się z Robertem. Adam wypił szklankę wódki z Aśką. Za to Aśki nie polubił Bogdan, bo przecież Adama nie lubi. Adolf sprzedał na allegro sto chomików. Mirek tylko trzy. Kolega Mirka z Wisły podstawił nogę Dagmarze, tej z Wieżowca. Chcieli zbawiać świat, być drogowskazem dusz, siłą narodu. Teraz nie silą się nawet na grzeczności. 
Czasem po prostu zapominam, że to ziemia. Kiedy w krwi kolejny procent. A na chodniku leży podeptany globus. Kawałki Afryki z plastiku. Tysiące marzeń pod butami przechodniów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz