Gdzie ja jestem? Nie nadaje się do tego świata.
Poczta za daleko, a tramwaje jeżdżą tylko co godzinę. Nie nadaje się.
A
Zdzisiek pokłócił się z Robertem. Adam wypił szklankę wódki z Aśką. Za
to Aśki nie polubił Bogdan, bo przecież Adama nie lubi. Adolf sprzedał
na allegro sto chomików. Mirek tylko trzy. Kolega Mirka z Wisły
podstawił nogę Dagmarze, tej z Wieżowca. Chcieli zbawiać świat, być
drogowskazem dusz, siłą narodu. Teraz nie silą się nawet na grzeczności.
Czasem po prostu zapominam, że to ziemia. Kiedy w krwi kolejny procent.
A na chodniku leży podeptany globus. Kawałki Afryki z plastiku. Tysiące
marzeń pod butami przechodniów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz